Ekspert mówi IAR, że rosyjska gospodarka od dawna nie jest w zbyt dobrej kondycji. Wpływ na to miała między innymi aneksja Krymu i agresywne postępowanie władz w Moskwie. Dlatego, zdaniem Włodzimierza Marciniaka, nałożenie sankcji gospodarczych przez Unię może być dla Rosji poważnym ciosem.

Reklama

Decyzję o nałożeniu sankcji gospodarczych na Rosję podjęli ambasadorowie 28 państw członkowskich Wspólnoty na spotkaniu w Brukseli. Restrykcje są sektorowe i zostały uzgodnione na podstawie propozycji przygotowanych przez Komisję Europejską.

Chodzi o ograniczenie dostępu do rynków kapitałowych głównym bankom w Rosji, częściowy zakaz sprzedaży nowoczesnych technologii oraz embargo na dostawy broni. Sankcje mają dotyczyć wyłącznie nowych kontraktów, umowy zawarte wcześniej zostaną zrealizowane. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT >>>