Kara powinna być nie tylko dla bezpośrednich sprawców, ale też każdego, kto jest przeciwko wolności, kto szerzy idee terroryzmu - przekonywał mufti Tomasz Miśkiewicz w rozmowie w TVN24. Na sugestię dziennikarza, że Unia Europejska szczyci się tym, że nie ogłasza i nie wykonuje kary śmierci, przywódca religijny Muzułmańskiego Związku Religijnego w Rzeczpospolitej Polskiej wyjaśnił, że kara śmierci byłaby odpowiedzią na okrucieństwo terrorystów.
Kara śmierci nie byłaby odpowiednikiem egzekucji dokonywanych przez Państwo Islamskie, ponieważ byłaby wymierzana odpowiedzialnym za śmierć niewinnych osób - stwierdził mufti Miśkiewicz.
Po II wojnie światowej wielu hitlerowców odpowiedzialnych za ludobójstwo też było straconych - dodał.