Marszałek Kuchciński po ocenie projektu doszedł do wniosku, że nie będzie procedowany w trybie jakim są procedowane kodeksy tylko tak jak każda inna ustawa, czyli ekspresowo szybko. Nie można przejść do pierwszego czytania przed upływem min. 30 dni od daty doręczenia projektu posłom. Projekt wpłynął bodajże 14 maja, więc o jakich 30 dniach mówimy. Gdyby się trzymać standardów Trybunału Konstytucyjnego, które były do tej pory wypracowane, to co się wydarzyło w sposób bezwzględny, to nie ma cienia wątpliwości, urąga standardom prawidłowej legislacji. Ta nowelizacja jest do zakwestionowania od strony konstytucyjnej - mówił dr Chojniak w TVN24.
W pewnym momencie może się okazać, że TK powie: cała ustawa do kosza, bo standard nie został dochowany. To będzie znaczyło, że wszyscy skazani na mocy nowych przepisów odzyskają wolność. Dodatkowo trzeba będzie im zapłacić odszkodowanie za czas pozbawienia wolności na mocy niekonstytucyjnych przepisów - uważa Chojniak.
Nie można zamykać oczu, kiedy dewastuje się Kodeks karny. To nie ma nic wspólnego z walką z pedofilią - dodał adwokat.