"...Prowodyrów aktu bezprzykładnej agresji zatrzymano do wyjaśnienia. Przywódca wrogiej pokojowi bandy, obywatel Polski, podający się za jej prezydenta, został przewieziony do aresztu w Moskwie na Łubiance. Dowództwo rosyjskich SPiDS przestrzega przed próbami zakłócania procesu normalizacji na Zakaukaziu..."
Nicolas Sarkozy, wtorek wieczór:
"Oburzający akt porwania polskiego prezydenta nie może pozostać bez zdecydowanej odpowiedzi demokratycznego świata."
Nicolas Sarkozy, środa rano:
"Musimy brać pod uwagę, że tradycja zezwala Rosji na robienie co jej się akurat spodoba z Gruzinami, Litwinami czy Polakami, a polski prezydent przetrzymywany jest, jak mnie zapewniono, w bardzo dobrych warunkach…"
Kwatera Główna NATO, wtorek, środa, czwartek
Cisza.
Kwatera Główna NATO, piątek
"Ubolewamy nad zaognianiem się stosunków polsko-rosyjskich. Zachęcamy naszych polskich przyjaciół do intensywnego dialogu i obustronnego poszukiwania…"
George Bush, piątek
Chcę zapewnić moich kochanych Polaków o solidarności. Dzwoniłem właśnie do pana prezydenta Rosji. Niestety, nie miał czasu na rozmowę, ale zostawiłem na sekretarce automatycznej bardzo stanowczy protest.
Mogło być tak, że Rosyjska Państwowa Agencja Prasowa podała: "W dniu 12 sierpnia 2008 roku samolot należący do wrogich Rosji struktur wojskowych dokonał bezprawnego wtargnięcia na obszar będący pod bezpośrednim nadzorem Sił Pokoju. Wrogi samolot zmuszony został do lądowania na płycie rosyjskiej bazy lotniczej..." - pisze w DZIENNIKU Jan Wróbel.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama