Na zachodnich uczelniach hasło równouprawnienia odmieniane jest teraz przez wszystkie przypadki. Cóż z tego, skoro w dyscyplinach uważanych za najbardziej prestiżowe, jak nauki ścisłe, kierunki inżynieryjne czy technologiczne kobiety wciąż są w mniejszości.
Oczywiście ktoś może powiedzieć, że kiedyś było jeszcze gorzej, bo kobiet nie było na uniwersytetach wcale. To zdanie nie do końca jest prawdą. Maria Vitale oraz David de la Croix z Katolickiego Uniwersytetu w Lowanium opublikowali właśnie ciekawe badanie na ten temat. Przez lata kompletowali bazę danych europejskich uczonych pracujących na (nielicznych wtedy) uniwersytetach – zakres badania obejmował pierwszych siedem wieków działania akademii, lata 1100–1800. Ze zgromadzonych danych wynika, że możemy potwierdzić w tym czasie tożsamość ok. 56 tys. uczonych. A wśród nich 108 kobiet.