"Zapadł, ale też bardzo szybko ozdrowiał" - mówiła Kopacz w Radiu TOK FM. Skomentowała w ten sposób decyzję Kochanowskiego o obwieszczeniu Polakom, że zachorował na świńską grypę. Gwoli przypomnienia: Kochanowski pokazał w internecie wyniki badań laboratoryjnych z 26 grudnia, które świadczą, że cierpiał w święta na A/H1N1.

"Takie cudowne ozdrowienie w 48 godzin. Już potem był bardzo aktywny medialnie" - ironizowała w Radiu TOK FM minister Kopacz.

"Mam wielki szacunek do urzędu rzecznika praw obywatelskich. Pan Kochanowski jest osobą, o której ja nic dobrego nie mogę powiedzieć. Ze względu na szacunek dla tego urzędu nie będę komentować ani choroby pana rzecznika, ani jego zachowania" - dodała.



Reklama