"Już jesteś dla nas jak córka" - miał według "Faktu" powiedzieć Bronisław Komorowski, gdy składał życzenia swojej synowej w kościele Świętego Jacka.
"Na liście gości weselnych było około 150 osób. Podczas zabawy w jednym z warszawskich hoteli jedli m.in kaczkę z jabłkami w karmelu pieczonym w sosie różanym, polędwiczki wieprzowe w sosie z zielonego pieprzu i ziół, a na deser np. tort weselny o smaku śmietankowo-malinowym" - pisze "Fakt".