Gość Radia ZET sporo mówił dziś o jego ewentualnym starcie w wyborach. Co ciekawe, powiedział, że nie wyklucza, iż jego potencjalnym rywalem byłby... Jarosław Kaczyński.

"Wystarczy przejrzeć sondaże i można wywnioskować, że PiS ma kłopoty czy poprzeć obecnego prezydenta, czy też szukać innego rozwiązania personalnego. Tak czy siak sporawa i tak zostałaby w rodzinie" - powiedział Komorowski.

Zapytany o wizerunkowe przygotowania do kampanii, zaprzeczał jakoby zaczął się odchudzać. "Nie należy zachowywać się pod publiczkę, zmieniając raptem swój wizerunek, czy raptem pokazując, że jest się człowiekiem, który przywiązuje jakieś gigantyczne znaczenie do kwestii wyglądu" - powiedział Komorowski.



Reklama