Piłkarze ręczni w sobotę grają w półfinale. Jeśli wygrają, w niedzielę powalczą o złoto. Do Polski , bez względu na wszystko wracają w poniedziałek.
Na godzinę 12 w nowej hali przylotów na Okęciu planowane jest uroczyste powitanie, a o 13:30 ma się rozpocząć konferencja prasowa z udziałem zawodników i trenera.
Spotkanie z dziennikarzami nie może być jednak zbyt długie, bo już o 15:30 szczypiorniści mają być w Pałacu Prezydenckim, gdzie spotka się z nimi Lech Kaczyński.
Gdy we wrześniu ubiegłego roku z mistrzostw Europy wracali nasi złoci siatkarze, także czekał na nich prezydent, i to z orderami. Jednak zawodnicy nie dotarli wtedy do Pałacu Prezydenckiego - PZPS odwołał spotkanie. Na drugi dzień drużyna Castellaniego zjadła za to śniadanie z Donaldem Tuskiem.
"Prezydent nie będzie ścigał się z premierem, kto pierwszy uhonoruje naszych siatkarzy. Dlatego Lech Kaczyński poprosił premiera, żeby w jego imieniu wręczył odznaczenia siatkarzom, złotym medalistom Mistrzostw Europy" - mówił wtedy w "Sygnałach Dnia" szef prezydenckiej kancelarii Władysław Stasiak.