Wyrażając wdzięczność uczestnikom swego wyborczego spotkania w Bydgoszczy, Sikorski podziękował "młodym demokratą", a nie - jak powinien - "młodym demokratom" - czytamy w "Fakcie".

Ortograficznego byka szybko usunięto ze strony, ale internautom on nie umknął. Ich zdaniem kandydat na prezydenta powinien mimo wszystko dobrze znać ortografię.

Reklama

"Sikorski dorobił się także internetowego pseudonimu. Użytkownicy portali społecznościowych, takich jak np. Twitter nazywają go pieszczotliwie <Radsikiem> - pisze "Fakt".

p