Informację tę potwierdziliśmy w Kancelarii Prezydenta.
Wrona jest przyjacielem sędziego Seremeta. Obaj znają się z Tarnowa, gdzie zaczynali swoje prawnicze kariery. Prokurator towarzyszył sędziemu w trakcie sobotniej uroczystości wręczenia sędziemu nominacji na prokuratora generalnego. To Wrona nadzorował słynne śledztwo przeciwko Krzysztofowi Skórzyńskiemu z TVN 24 i Mariuszowi Gierszewskiemu z Radia ZET. Na początku stycznia obaj dziennikarze usłyszeli zarzuty bezprawnego ujawnienia informacji ze śledztwa w sprawie akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa w 2007 roku. Przeciwko tej decyzji podwładnych Wrony protestował m.in. prezydent Lech Kaczyński. Zaś prokurator krajowy Edward Zalewski zdymisjonował jego zastępcę i przeniósł śledztwo do Łodzi.
W trakcie rozmów prezydenta z Seremetem pojawiły się też nazwiska dwóch innych potencjalnych zastępców prokuratora generalnego. Tym razem jednak wskazał ich prezydent i jego doradcy. Chodzi o Roberta Hernanda z Wrocławia. W 2007 roku ówczesny minister Zbigniew Ziobro mianował go szefem tamtejszej prokuratury apelacyjnej, choć od podwładnych dostał wotum nieufności. Drugi kandydat to katowicki oskarżyciel Przemysław Piątek, ceniony specjalista od spraw sądowych. "O kandydatach na moich przyszłych zastępców nie będę teraz mówić. Mam czas do 31 marca" - powiedział nam Seremet. Dodał, że w swoich wyborach nie będzie się kierować polityczną etykietą prokuratorów, ale ich dorobkiem.