Program poprowadzi dziennikarz "Trybuny" Przemysław Szubartowicz. "<Pryzmat> ma wystartować 4 grudnia o 22.40 w TVP 1" - informuje Dorota Macieja, szefowa "Jedynki".
Wczoraj zdecydował o tym zarząd. Ale, jak się dowiedzieliśmy, członkowie zarządu nie byli jednomyślni w kwestii, czy wpuszczać na antenę program dziennikarzy związanych z lewicą. Za byli Andrzej Urbański i Piotr Farfał, przeciw - Sławomir Siwek i Marcin Bochenek. Ostatecznie przeważył głos prezesa, który od początku pilotował projekt.
Pojawienie się "Pryzmatu" spowodowało, że dotychczasową porę w ramówce stracił program Jana Pospieszalskiego "Warto rozmawiać" w TVP 2, który dotąd emitowany był w czwartki o 22.30. Teraz będzie pół godziny później. "Przesunięcie <Warto rozmawiać> wynika z konieczności dostosowania pasm publicystycznych w TVP1 i TVP2" - tłumaczy Wojciech Pawlak, dyrektor "Dwójki".
Jak dowiedział się DZIENNIK, wczoraj o decyzji został poinformowany Pospieszalski, który spotkał się z prezesem Urbańskim. "Zdajemy sobie sprawę, że spadnie na nas grom oskarżeń, że przesuwamy prawicowy program, żeby zrobić miejsce lewicowemu. Ale przeżyjemy to. Poza tym Pospieszalski i tak ma coraz mniejszą widownię" - mówi gazecie jeden z pracowników TVP. "Pryzmat" będzie programem publicystycznym emitowanym na żywo z udziałem gości i widzów, którzy będą się wypowiadać za pomocą skype'a.