Co prawda koalicja otwarcie liczy na poparcie lewicy przy odrzuceniu ewentualnego prezydenckiego weta, ale SLD z konkretnymi deklaracjami w tej sprawie się nie śpieszy.

"Nie ma sensu wychodzić przed szereg, skoro jeszcze nie wiemy, jaka będzie decyzja Lecha Kaczyńskiego" - mówi Wojciech Olejniczak. Dodaje jednak, że to lewica wywalczyła, by nauczyciele mogli przechodzić na wcześniejsze emerytury do 2027 roku, a nie do 2024 jak mówiono jeszcze w czwartek.

Reklama

Ustawa przewiduje, że nauczyciele będą mogli korzystać z tego świadczenia najwcześniej po osiągnięciu 55 roku życia. Jego wysokość ma wynieść 80 procent wypracowanej emerytury do momentu skorzystania z pełnego świadczenia. "Osoby na pomostówce" mają mieć zakaz pracy, ale nie całkowity, jak chciały pierwotnie PO i PSL, a jedynie w edukacji.