Jak mówi Janusz Kochanowski, do przygotowania karty skłoniła go pogarszająca się sytuacja kobiet w ciąży. Wczoraj dokument został przekazany minister zdrowia Ewie Kopacz.
Pod kartą dostępną od dwóch tygodni na stronie internetowej RPO podpisało się już ponad 2,5 tys. osób.