Dziura budżetowa może wynosić nawet kilkanaście miliardów złotych. Samemu MON Ministerstwo Finansów przekazało w 2008 roku o ponad 3 miliardy złotych mniej, niż zaplanowano w ustawie budżetowej. Resort zawierał umowy i ma teraz długi wobec dostawców. Jakie? Jego szef Bogdan Klich mówi tylko o kwocie 1,8 mld. zł.

Reklama

"Chcemy znać faktyczną skalę zobowiązań. Chcemy, by NIK zbadała umowy zawierane przez MON w ostatnim kwartale 2008 r. Czy ministrowie, wiedząc o tym, że będą mniejsze wpływy do budżetu, mogli uniknąć zaciągania nowych zobowiązań?" - pyta Szmajdziński.

>>> Dowiedz się więcej o długach MON

Szef prezydenckiego BBN Aleksander Szczygło dziś spotkał się z ministrem Klichem. "Skoro w 2008 roku Ministerstwo Finansów przekazało MON mniej pieniędzy, to chcę wiedzieć,czy nie naruszono ustawy o modernizacji technicznej sił zbrojnych. Przewiduje ona, że na obronność wydajemy 1,95 PKB, a 20 procent na modernizację wojska" - mówi DZIENNIKOWI Szczygło.

Wyjaśnień domagał się też prezes PiS Jarosław Kaczyński: "Mamy dziurę budżetową Tuska. Do niedawna nawet ludzie zawodowo zajmujący się polityką w Sejmie nic o niej nie wiedzieli. Apeluje do premiera, żeby tę sprawę wyjaśnił, by społeczeństwo poznało przyczyny tego procesu i dowiedziało, co zdarzy się w przyszłości".