"Śmierć Polaka to dramat rodziny i całego polskiego społeczeństwa" - powiedział Leszek Deptuła. Jego zdaniem, to konsekwencja udziału naszego wojska w walce z terroryzmem, a przede wszystkim w misji w Afganistanie. Podkreślił, że Polska powinna opuścić rejon walk plemiennych w Azji środkowej.
Poseł Deptuła zaznaczył, że swoich słów nie konsultował z władzami PSL.
To prawda, bo liderzy ugrupowania nie kryją swojego zaskoczenia. Wicemarszałek sejmu Jarosław Kalinowski podkreślił, że PSL nie zmieni zdania i nie będzie domagała się zakończenia misji polskiego kontyngentu w Afganistanie. "To przecież byłoby działanie, które chcieliby wymusić na nas zabójcy inżyniera" - mówi Kalinowski.
Ostatnio premier Donald Tusk niejednokrotnie podkreślał, że Polska będzie brała udział w misjach NATO, a priorytetem jest uspokojenie sytuacji w Afganistanie, w którym talibowie odzyskują dawne wpływy.