10 radnych Sopotu chce przeprosin od Jacka Kurskiego i 50 tysięcy złotych na Hospicjum św. Józefa w Sopocie. Za co? Za słowa: "Rada Miasta Sopotu jest prywatnym folwarkiem prezydenta miasta Jacka Karnowskiego" i zdanie "Sopot jest miastem bezprawia". Cywilny pozew w tej sprawie dziś został przesłany do Sądu Okręgowego w Gdańsku.
>>>Kurski nie chce przeprosić Sopotu
"Nie mam za co przepraszać mieszkańców Sopotu, mogę ich tylko pozdrowić i życzyć, żeby jak najszybciej uwolnili się od tej niedobrej prezydentury" - powiedział we wtorek Kurski.
Taka wypowiedź nie zadowoliła oczywiście Karnowskiego i radnych, którzy go popierają. Kurski już zapowiedział odpowiedź na złożony pozew. Też pozwie Karnowskiego za insynuacje w TVN 24 i Onet.pl, że kupił kilka lat temu po zaniżonej cenie leśniczówkę.
"Ta sprawa została już dawno temu wyjaśniona" - powiedział Kurski i dodał, że nie życzy sobie ciągłego odgrzewania tej sprawy, zwłaszcza "przez Karnowskiego, który postawionych ma osiem zarzutów, w tym siedem o charakterze korupcyjnym". Kurski dodał też, że liczy na to, że mieszkańcy Sopotu odwołają obecnego prezydenta w referendum.