"Bardzo chwalę pana Pawlaka, że znalazł pracę dla swojej mamy" - ironizowała posłanka w "Kropce nad i". Tylko szkoda, że inaczej widzi standardy. Bo może zatrudniać, kogo chce, ale nie powinien być ministrem czy wicepremierem - dodaje Nelly Rokita.

Reklama

>>> Senator Misiak wyrzucony z PO

Posłanka twierdzi, że łączenie pracy zawodowej i parlamentarnej jest niemożliwe choćby ze względów czasowych. Dlatego posłowie i senatorowie nie powinni "udawać", że są parlamentarzystami społecznymi.

"Kobiety w Polsce są o wiele lepsze, są mądrzejsze niż za granicą" - twierdzi Nelly Rokita. I prognozuje, że w ciągu najbliższych kilku lat w polityce pojawi się więcej kobiet. Ocenia, że kobiety konserwatywne lepiej dają sobie radę w polityce niż kobiety lewicowe.

Reklama

"Nie każda kobieta może dać w mordę takiemu facetowi" - mówi Rokita, nawiązując do sprawy Andrzeja Leppera i seksafery. I apeluje do kobiet, żeby nie poddawały się męskiej dominacji.