"Będzie taka lista posłów. Zbierzemy takie informacje w jednym dokumencie i zdaje się, do połowy tego tygodnia klub taką listę przedstawi. Lista będzie przekazana dziennikarzom i opublikowana w internecie" - mówi Bielan. Zauważa, że taka lista w zasadzie została zrobiona przez dziennikarzy, a PiS po prostu potwierdzi ją oficjalnie.
Rzecznik PiS nie przewiduje też, żeby parlamentarzyści tej partii byli zmuszeni do sprzedaży swoich akcji. "Natomiast podoba nam się koncepcja, która funkcjonuje dobrze w Stanach Zjednoczonych, przekazywania takich akcji na czas pełnienia mandatu specjalnym funduszom powierniczym, takim ślepym funduszom, które później nimi zarządzają. Jeżeli taki mechanizm zostanie wprowadzony, to - jak sądzę - PiS go poprze" - deklaruje.
Bielan jako tzw. wrzutkę określił informacje o tym, że jego partia zamówiła w 2007 roku ekspertyzę prawną dla kancelarii, w której pracuje żona eurodeputowanego.
Zdaniem rzecznika PiS po jakiejś sprawie, która dotyczy Platformy Obywatelskiej, zawsze pojawiają się informacje mające zdyskredytować jej konkurentów. Według niego wiele informacji pojawiających się w mediach jest inspirowanych przez polityków różnych partii.
"Sam nie inspiruję żadnych materiałów, choć oczywiście jako rzecznik prasowy spotykam się z dziennikarzami" - powiedział Bielan.
"To będzie porażka polskiej dyplomacji, jeśli Sikorski nie zostanie szefem NATO" - mówi Bielan. "Decyzja jeszcze nie zapadła, ale jeśli potwierdzi się, że premier Danii zostanie szefem NATO, to okaże się Ron Asmus nie pomógł Sikorskiemu, ale pomógł Rasmussenowi".
>>> Turcy uratują Sikorskiego?
Rzecznik PiS zapewnia, że prezydent lobbuje za Sikorskim. "Sikorski jest świetnie przygotowany na szefa NATO" - ocenia europoseł. Ma też nadzieję, że premier Tusk aktywniej zacznie wspierać kandydaturę premiera Jerzego Buzka na przewodniczącego europarlamentu. "Bo jeśli przegra, i Buzek, i Sikorski, bo Cimoszewicz ma małe szanse, to okaże się, że Polska zostanie jak zwykle z niczym" - powiedział w Radiu Zet Adam Bielan.