"Aleksander Kwaśniewski był zarejestrowany przez Służbę Bezpieczeństwa. Ja nie przesądzam o zmaterializowaniu tej współpracy. Ale sądzę, że niedługo na ten temat ukaże się źródłowa praca IPN" - powiedział Janusz Kurtyka w TVN24. "Czasami trzeba przypomnieć postkomunistom o ich przeszłości" - podkreślił.

>>> Szef IPN: Kwaśniewski był agentem

"Niedopuszczalne jest obrażenie Instytutu Pamięci Narodowej przez kogoś, kto chwiał się na nogach na grobach polskich oficerów w Charkowie" - dodał.

Wczoraj Aleksander Kwaśniewski ostro skrytykował IPN za książkę Pawła Zyzaka o Lechu Wałęsie, choć Instytut nie ma z nią nic wspólnego. Były prezydent wzywał premiera do zlikwidowania IPN. "Słowa to nie wszystko. Trzeba działać" - mówił.

>>> SLD chce głowy Kurtyki

W dzisiejszym wywiadzie dla dziennika "Polska" Janusz Kurtyka odpowiedział byłemu prezydentowi. "Kwaśniewski nie jest w stanie nikogo obrazić, bo był komunistycznym aparatczykiem gwarantującym Sowietom przynależność Polski do ich imperium" - stwierdził. I dodał, że Aleksander Kwaśniewski miał pseudonim TW Alek.