Piotr Kownacki jest pewny swego. "Widziałem notatkę i jednoznacznie z niej wynika, że Donald Tusk zdecydował się na poparcie premiera Danii znacznie wcześniej" - stwierdził w TVN 24. To koronny argument przedstawicieli prezydenta, którzy bronią się przed zarzutami rządu o przedwczesne poparcie duńskiego premiera jako kandydata na szefa NATO.

Reklama

>>> Rząd chciał wrobić prezydenta?

Premier Donald Tusk w sobotę stwierdził, że prezydent nie wypełnił instrukcji rządu i poparł niewłaściwego kandydata na szefa NATO. Wczoraj jednak ujawniono notatkę, którą dostała od rządu Kancelaria Prezydenta - nie było w niej mowy o innym kandydacie, a jedynie o odwleczeniu w czasie wyboru nowego sekretarza generalnego NATO. Jak tłumaczą premier i jego ministrowie, ewentualne negocjacje mogłyby przynieśc nam wymierne korzyści.

>>> Rząd przekazał prezydentowi... notatkę

Sam prezydent w czasie konferencji po szczycie NATO relacjonował swą rozmowę z Rasmussenem. Duński premier miał mu powiedzieć, że ma poparcie Donalda Tuska. Szef polskiego rządu miał mu o tym powiedzieć w czasie rozmowy telefonicznej 1 kwietnia.

Zaprzeczał temu w TVN 24 Radosław Sikorski, który sugerował nadinterpretację Rasmussena. "Kandydaci mają to do siebie, że przyjmują interpretacje wygodniejsze dla siebie" - dodał. Ta argumentacja nie trafiła do Piotra Kownackiego. Według niego "sugestie pana ministra Sikorskiego, że nowo wybrany sekretarz generalny NATO wprowadził w błąd prezydenta, bo nadinterpretował czyjeś słowa i był tak podniecony kandydowaniem, że nie wiedział, co mówi, są obraźliwe dla sekretarza Rasmussena". Teraz ma to ostatecznie rozstrzygnąć notatka, której upublicznienia chce Piotr Kownacki.

>>> Wojna polsko-polska na szczycie NATO

Reklama

Jednak prezydencki minister nie poprzestał na odbiciu piłeczki w sporze prezydent - rząd. Kownacki ostro zaatakował także Radosława Sikorskiego. Szefowi MSZ dostało się m.in. za sposób, w jaki złożył gratulacje Rasmussenowi już po ogłoszeniu, że będzie on nowym sekretarzem NATO. Chodzi o te słowa Sikorskiego: "Jestem przekonany, że jeśli będzie z talibami walczył tak energicznie jak z ociepleniem klimatu, to będzie bardzo dobrym sekretarzem generalnym naszego sojuszu".

>>> Co Sikorski powiedział o Rasmussenie?

"To jest zachowanie ministra spraw zagranicznych? To jest zachowanie urażonego dziecka, któremu odebrano zabawkę" - grzmiał Kownacki i pytał, jak "takie gratulacje" mogły paść z ust osoby, która mówi o sobie, że jest dżentelmenem.