W czwartek komisja ustawodawcza zdecydowała, że Sejm może pracować nad projektami ustaw w sprawie opcji. Sejmowi eksperci twierdzą jednak, że wszystkie trzy mogą być niezgodne z konstytucją, a te przygotowane przez PiS i SLD - także z prawem europejskim. Chodzi o działanie prawa wstecz oraz niezgodność z zasadą swobody przepływu kapitału.
>>> Wszystkie ustawy o opcjach trafią do kosza
"Komisja uznała jednak, że te wady można usunąć podczas prac w Sejmie" - zapewnia jej przewodniczący Wojciech Szarama z PiS. Marszałek Komorowski uważa, że zastrzeżenia ekspertów są poważne, ale - szanując stanowisko komisji - przesłał projekty do dalszych prac.
Wszystkie projekty zakładają, że w momencie wejścia prawa w życie zawieszone może zostać ściąganie należności za opcje, a firmy dostaną czas na dojście do ugody z bankami. W projektach lewicy i PSL dodatkowo zapisano, że jeśli do ugody nie dojdzie, firmy mogą odstąpić od umów z bankami.