Szef Prawa i Sprawiedliwości nie ukrywa optymizmu w wywiadzie dla dziennika "Fakt". Wyjaśnia, że w niektórych wewnętrznych sondażach PiS wyprzedza Platformę Obywatelską.
>>> Jarosław Kaczyński buduje arkę przetrwania
"Prowadzimy własne badania (...). Wahania są olbrzymie, bywają nawet dni, kiedy wyprzedzamy Platformę" - podkreśla prezes PiS. Przyznaje jednak, że średnio poparcie dla jego partii jest niższe niż to, którym cieszy się Platforma Obywatelska. "Uważam jednak, że mamy szanse dobrze wypaść w najbliższych wyborach i wygrać następne" - mówi Kaczyński.
>>> Szef PiS: Nie będę prezydentem
I nie szczędzi krytyki rządzącej ekipie. "Gabinet Tuska jest najgorszym rządem od 20 lat, w dodatku nieprawdopodobnie agresywnym" - podkreśla Kaczyński. Dodaje, że Platforma celowo niszczy życie publiczne, bo kryje się za tym doraźny cel Donalda Tuska - wybory prezydenckie w 2010 roku.
>>> Euro tylko po zmianie konstytucji
Szef Prawa i Sprawiedliwości jest jednak gotowy do współpracy z rządem i PO, chociażby nad zmianą konstytucji. Stawia jednak pewne warunki. "Najpierw musiałbym dostrzec zasadniczą zmianę postawy, musieliby zniknąć ludzie w rodzaju Janusza Palikota czy Stefana Niesiołowskiego" - wyjaśnia Kaczyński.