"Gdyby pozew Platformy nie był w trybie wyborczym i mielibyśmy więcej czasu, to udowodnilibyśmy przed sądem, że wszystkie sceny w naszym spocie są zgodne z prawdą" - mówi DZIENNIKOWI Joachim Brudziński z PiS.
Dodaje, że wyrok sądu apelacyjnego go cieszy. "Bo sąd wyższej instancji uznał część orzeczenia sądu okręgowego za absurdalne" - podkreśla polityk PiS.
>>> PiS nie musi przeprosić PO, tylko wyborców
Z wyroku sądu cieszą się też politycy PO. "Przede wszystkim dlatego że PiS nie będzie mogło go emitować" - mówi Grzegorz Dolniak. Nie razi go to, że PiS nie będzie musiało przepraszać Platformy, jak to wcześniej orzekł sąd okręgowy, a jedynie wyborców. "Taka forma przeprosin jest dla nas o wiele bardziej cenna" - mówi nam polityk PO.