Zaplanowany na pięć lat program "Radosna szkoła" - któremu patronuje resort oświaty - ma w sumie kosztować 2,5 mld złotych.
>>> Edukacyjny sukces ojca Rydzyka
Radio RMF ustaliło, że walczący z kryzysem gospodarczym minister finansów Jacek Rostowski nie chciał słyszeć o jego sfinansowaniu. Miał go do tego przekonać premier Donald Tusk, zachęcony wizją kolejnego PR-owego sukcesu.
Przyszkolne place zabaw mają być budowane tylko w kolorach pomarańczowo-niebieskich,. Takich, jak logo Platformy Obywatelskiej.
Szefowa resortu edukacji zapewniała w TVN24, że z partyjnymi barwami PO nie ma to nic wspólnego, a logo "Radosnej szkoły" zostało opracowane "niezależnie". "To mandarynka, pomarańczka, pomarańczowe kółeczko. Chodziło o to, by zmiany programowe miały kolor radosny, a wszyscy ci, którzy wchodzą do szkoły wiedzieli, że dziecko ma się w szkole bawić, a nie tylko, że trzeba siedzieć w ławce i kaligrafować" - powiedziała Katarzyna Hall.