Robert Kwiatkowski już wielokrotnie zapowiadał, że będzie się domagał przeprosin za "nieprawdziwe stwierdzenia raportu". Były prezes TVP domaga się też "zaniechania dalszego rozpowszechniania ocen zawartych w raporcie" komisji.
>>> Były prezes TVP pozwał Kancelarię Sejmu
W wersji raportu opracowanej przez Zbigniewa Ziobrę - i który został ostatecznie przyjęty przez cały Sejm - wymieniono Kwiatkowskiego w tzw. "grupie trzymającej władzę", która wysłała Lwa Rywina z korupcyjną propozycją do Agory, czyli wydawcy "Gazety Wyborczej".
Za 17,5 mln dol. dla SLD oraz stanowisko prezesa Polsatu dla samego Rywina zapisy w ustawie RTV miały być sformułowane korzystny dla Agory sposób - tak, aby spółka mogła kupić udziały w Telewizji Polsat.
Obok Lwa Rywina raport z 2004 roku jako członków tzw. GTW wymienił też byłego premiera Leszeka Millera, wiceminister kultury Aleksandrę Jakubowską, szefa gabinetu premiera Lecha Nikolskiego oraz sekretarza KRRiT Włodzimierza Czarzastego.