Zwykli ludzie walą do wielkich sklepów drzwiami i oknami, bo oszczędzają na zakupach. Właściciele małych sklepów tracą klientów i zarobek, więc co chwilę próbują ograniczyć rozwój hipermarketów za pomocą przyjaznych polityków. Teraz chcą rozprawić się marketami za pomocą ustawy sejmowej.

Jeśli wejdzie ona w życie, nie będzie można budować dużych sklepów w gminach do 15 tysięcy mieszkańców. W miastach do 50 tysięcy mieszkańców rygory będą tylko trochę lżejsze. Poza tym, w każdym momencie budowy marketu będzie mógł zakazać sejmik wojewódzki. I to bez podania powodów!

Jednym z tych, którzy pisali ustawę jest Waldemar Nowakowski. Nic dziwnego, że poseł Samoobrony tak bardzo dba interesy sklepikarzy. Sam jest właścicielem sieci niewielkich sklepów Lewiatan, a ustawa pozwoli im wygrać konkurencję z hipermarketami, przynajmiej w małych miasteczkach - podaje TVN.