Według Łopińskiego nie wynika to jednak z decyzji prezydenta Lecha Kaczyńskiego, lecz - jak stwierdził - "z mocy prawa". "Prezydent nie musi odwoływać takiej osoby, funkcja wygasa z mocy prawa" - dodał Łopiński.
Pierwszy premier III RP mówi, że nie złożył oświadczenia, bo domaganie się kolejnych oświadczeń na temat współpracy ze służbami PRL od osób, które je już kiedyś złożyły, nie ma podstawy formalnej. "To próba upokarzania ludzi" - mówił w wywiadzie dla radia TOK FM.
Oświadczenia lustracyjnego nie złożył też Bronisław Geremek. Według nowej ustawy lustracyjnej powinien z tego powodu stracić mandat europosła.