Takie pytanie stawia "Super Express", który informuje o przyznaniu ochrony Kaczyńskiej. Tabloid ujawnia, że od kilkunastu dni córką Marii i Lecha Kaczyńskich opiekują się dwaj funkcjonariusze BOR. Jeżdżą za nią służbową skodą.
Oficer Biura Ochrony Rządu, z którym rozmawiała gazeta, przyznał że to nie była inicjatywa Marty Kaczyńskiej. "To my zwróciliśmy się do niej z prośbą o wyrażenie zgody. I taką zgodę otrzymaliśmy" - opowiada informator.
Bulwarówka twierdzi, że decyzja w tej sprawie zapadła po krwawym ataku na łódzkie biuro PiS i przeanalizowaniu zawartości laptopa zamachowca, Ryszarda C.
Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/marta-kaczynska-dostaa-ochrone-bor_159001.html