Prawo i Sprawiedliwość zamierza wiosną zwołać kongres ideowy prawicy. Partia Jarosława Kaczyńskiego liczy, że dzięki temu zahamuje odpływ polityków niezadowolonych z linii programowej PiS - pisze "Rzeczpospolita".

Reklama

"Ma to być taka synteza polskiej centroprawicy, jej zadań i idei. Liczę, że uda się dzięki kongresowi zreintegrować to środowisko" - wyjaśnia Jarosław Sellin, który niedawno z rozłamowcami z Polski Plus powrócił do PiS.

Informację o kongresie potwierdza członek Komitetu Politycznego PiS Jarosław Zieliński. "Nie będzie żadnych rewolucji, jeśli chodzi o zadania naszej partii. Chcemy podkreślenia naszego charakteru, związku z chrześcijańską myślą społeczną i ideą solidarności społecznej" - wyjaśnia.

Według gazety, do udziału w kongresie mają być zaproszone inne partie. Między innymi UPR czy Prawica Rzeczypospolitej.

Lider tej ostatniej formacji, Marek Jurek, który też kiedyś odszedł z Prawa i Sprawiedliwości, jest sceptyczny wobec planów. Podkreśla, że nie ma mowy o powrocie do tej partii. "Ale zawsze można rozmawiać o współpracy. Jestem sceptyczny, bo oprócz pomysłu na wchłonięcie naszego ugrupowania PiS do tej pory nie przedstawił żadnej wizji współpracy. Jednak taka współpraca powinna dla dobra naszych idei zaistnieć" - zaznacza były marszałek Sejmu.