"To znaczy do spraw związanych z tym, co się nie stało, czyli budowy tarczy, sprawy nowej koncepcji tarczy, sprawy obecności baterii rakiet Patriot w Polsce, ale na poważnie, czyli z uzbrojeniem i nie na parę godzin czy dni, ale na stałe" - powiedział Kaczyński na środowej konferencji prasowej.

Reklama

Jak podkreślił, amerykańska polityka jest dynamiczna i przy prezydencie Baracku Obamie "może być jeszcze różnie".

"Zadaniem polskiej dyplomacji, ale także polskiej polityki jest pracować nad tym i sądzę, że tę pracę powinien wykonać prezydent Komorowski" - ocenił lider PiS.

Kaczyński zaznaczył, że rozpoczęta w środę dwudniowa wizyta Komorowskiego w USA to wizyta rutynowa. "Tak zwykle się zaczyna urzędowanie polskiego prezydenta" - stwierdził szef PiS.

Reklama

Głównym punktem wizyty Komorowskiego w USA będzie spotkanie z prezydentem Barackiem Obamą w Białym Domu.

Prezydenci Polski i Stanów Zjednoczonych będą rozmawiać m.in. o współpracy militarnej i energetycznej, a także kwestii zniesienia wiz dla Polaków udających się do USA. Rozmowa obu prezydentów ma potrwać około godziny. Później obaj przywódcy spotkają się z dziennikarzami.