Mariusz Kamiński w Sejmie stwierdził, że Donald Tusk odwrócił się plecami do swych przyjaciół, którzy zginęli pod Smoleńskiem. Wymienił Grzegorza Dolniaka, Krystynę Bochenek, a także Sebastiana Karpiniuka, na pogrzebie którego widział łzy w oczach premiera. Zadedykował także szefowi rządu słowa: "Człowiek bez honoru to gorsze niż śmierć".
"To nie jest tak, że on doznał jakiegoś wzruszenia, wyskoczył na mównicę i powiedział - to było skalkulowane w ten sposób. (...) Cynicznie wypuszczono młodego człowieka, który dał w pysk premierowi. Ja się tak poczułem jako obywatel tego państwa, niezależnie od tego, co myślę o polityce Platformy Obywatelskiej" - oburzał się w Radiu ZET Marek Siwiec.
Andrzej Halicki z PO zapowiedział natomiast złożenie do Komisji Etyki Poselskiej wniosków przeciwko kilku posłom PiS za ich wypowiedzi. Chodzi m.in. o słowa Antoniego Macierewicza, który na posiedzeniu połączonych komisji sejmowych ws. katastrofy smoleńskiej mówił o "niebywałym zaprzaństwie" rządu.