"Specjaliści od pół roku na zlecenie prokuratury przeprowadzali ekspertyzy telefonów i sprzętu pasażerów Tu-154. Jednak dopiero teraz udało im się odzyskać z jednego z aparatów fotografię prezydenta Kaczyńskiego".
"Zdjęcie to zrobił telefonem komórkowym jeden z pasażerów" - mówi "Faktowi" mecenas Rafał Rogalski, pełnomocnik prawny m.in. Jarosława Kaczyńskiego.
Tego zdjęcia nie widział jeszcze nikt specjalistami z ABW. Teraz zostanie ono przekazane śledczym.
"Według naszych informacji zdjęcie wykonano niedługo przed katastrofą, choć jeszcze wtedy, gdy na pokładzie było spokojnie i nikt nie spodziewał się problemów z lądowaniem" - pisze "Fakt".
>>>Czytaj też: Gosiewska: Tusk posłał prezydenta na pewną śmierć