Podczas środowego posiedzenia Komitetu Politycznego doszło do konfliktu między grupą związaną z europosłem Zbigniewem Ziobrą, a tzw. "zakonem PC" - wynika z informacji PAP uzyskanych od polityków PiS. Spór dotyczył obsady funkcji szefa partyjnej młodzieżówki i jej przyszłego kształtu. Według informatorów PAP w kierownictwie PiS, w środę Komitet miał podjąć decyzję o tym, kto zostanie szefem młodzieżówki - Forum Młodych PiS - jednak po kilkugodzinnej dyskusji jej nie podjęto.

Reklama

Politycy zaliczani do tzw. "zakonu PC" oraz młodzi posłowie PiS poparli kandydaturę Marcina Mastalerka, twórcy programu PiS dla młodych, pełnomocnika obywatelskiego komitetu ws. przywrócenia ulg na przejazdy dla studentów i uczniów. Grupa polityków bliskich b. ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze opowiedziała się za Danielem Milewskim, który był m.in. asystentem b. rzecznika prasowego klubu PiS Mariusza Kamińskiego.

"Od dawna nie było o żadną sprawę takiej walki na Komitecie. Prezes postanowił na razie zawiesić sprawę" - powiedziała PAP osoba ze ścisłego kierownictwa PiS. "Nie było wielkiego konfliktu. Po prostu były zastrzeżenia do kandydatur" - relacjonuje natomiast członek Komitetu kojarzony z frakcją Ziobry.

Według informatorów PAP partia zamierza zreformować Forum Młodych PiS. Prawdopodobne jest zmiana nazwy i powołanie nowych struktur. "Chcemy przyciągnąć do partii młodych. Potrzebna jest prężna organizacja. Musi działać dynamiczniej niż dotychczas" - powiedział PAP jeden z członków Komitetu Politycznego.

Reklama

W weekend szefowa świętokrzyskich struktur PiS Beata Kempa, która jest zaliczana do grupy tzw. ziobrystów, organizuje w Sandomierzu konferencję i warsztaty pt. "Młodzi inwestycją w przyszłość". Wezmą w niej udział działacze Forum Młodych PiS z województwa świętokrzyskiego, podkarpackiego i małopolskiego.Kempa pytana o to, czy konferencja ma związek z konfliktem o młodzieżówkę zdecydowanie zaprzeczyła. "Konferencję przygotowujemy od lutego. To działanie regionalne. Młode osoby same zaproponowały tę inicjatywę" - wyjaśniła.

O tym, że w PiS funkcjonują skonfliktowane ze sobą grupy tzw. zakonu PC, czyli osób dawniej związanych z Porozumieniem Centrum (m.in. Adam Lipiński, Joachim Brudziński) i "ziobrystów" bliskich b. ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze (m.in. eurodeputowany Jacek Kurski, poseł Arkadiusz Mularczyk) wielokrotnie donosiły media. Politycy PiS dementowali informacje o tym konflikcie.