>>> Dziennik.pl na Facebooku. Zobacz! Polub!

Jak podaje gazeta, w jesiennych wyborach z listy SLD nie wystartuje obecny poseł tej partii Wojciech Pomajda, którego zaprasza do siebie Platforma Obywatelska. A łącznikiem między politykiem Sojuszu a PO ma być Bartosz Arłukowicz. "Rozmawiam z Bartoszem, mam do niego wiele sympatii" - przyznaje w rozmowie z "Faktem" poseł lewicy.

Reklama

Drugim spektakularnym osłabieniem Sojuszu może być pożegnanie z polityką Anity Błochowiak. Posłanka, o której zrobiło się głośno w czasie trwania rywinowskiej komisji śledczej, rozważa rezygnację ze startu w wyborach. Zastanawia się nad poświęceniem się własnemu biznesowi. Ale podobne rozważania snuje także Pomajda.

Kwaśniewski o wpadkach Komorowskiego.