Elżbieta Jakubiak przekonywała w TOK FM, że partia Donalda Tuska nie może liczyć na wewnętrzną jedność. "To jest zlepek, w którym wystarczy iskra, żeby się posypało" - diagnozowała.

Reklama

Proroctwo pochodzi od posłanki, która sama ma problemy z jednością w swoim ugrupowaniu. I to duże. Partię Polska Jest Najważniejsza opuściło już wielu członków z Joanną Kluzik-Rostkowską na czele.

To nie deprymuje jednak Elżbiety Jakubiak, która woli zajmować się sytuacją w Platformie niż w PJN. "Wewnętrzne tarcia w PO dziś są tak ogromne, że jeśli się nie zrównoważą siły i wpływy, to Platforma rozpadnie się" - mówiła w porannym programie stacji.

Jakubiak podkreśliła też, że nie ma mowy o jej przejściu do partii Donalda Tuska, bo - jak zaznaczyła - nie jest na sprzedaż.

Deklaracja posłanki może zastanawiać, bo politycy PO wielokrotnie podkreślali, że nie zapraszają Elżbiety Jakubiak do PO. Wręcz przeciwnie, podkreślali że w ich szeregach jest miejsce dla Pawła Poncyljusza i Kluzik-Rostkowskiej, ale dla Jakubiak nie.