W seminarium zorganizowanym w Sejmie przez Stowarzyszenie Parlamentarzystów Europejskich na rzecz Afryki (AWEPA) uczestniczyli m.in. wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich (SLD), poseł Sojuszu Tadeusz Iwiński (szef polskiej sekcji AWEPA), wiceminister spraw zagranicznych Krzysztof Stanowski, Janina Ochojska z Polskiej Akcji Humanitarnej oraz przedstawiciele krajów Afryki i Parlamentu Europejskiego.

Reklama

Uchwalona rekomendacja wzywa parlamenty europejskie i rządy do podjęcia działań dotyczących niesienia pomocy humanitarnej i rozwojowej. "Rekomendacja ma na celu uświadomienie politykom jak dramatyczna jest sytuacja w tym kraju" - powiedział PAP Iwiński.

Od lipca z powodu suszy Somalię ogarnęła klęska głodu. W ubiegłym tygodniu sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun zaapelował do państw-donatorów o natychmiastową mobilizację i zgromadzenie 1,6 mld dolarów na walkę z głodem w tym kraju. Jak podkreślił, blisko połowa ludności Somalii - 3,7 mln ludzi - jest w kryzysowej sytuacji.

Iwiński podkreślił także, że należy realizować przyjętą 11 lat temu rezolucję ONZ, w której za główny cel przyjęto m.in. walkę z głodem i ubóstwem, zwalczenie AIDS, zrównoważenie praw kobiet i mężczyzn. "Zdaję sobie jednak sprawę, że do 2015 roku cele te nie będą zrealizowane, jak sobie założyło ONZ" - przyznał.

Reklama

Wyraził też nadzieję, że Sejm jeszcze w tej kadencji uchwali ustawę o pomocy rozwojowej. Rządowy projekt ustawy o pomocy rozwojowej ma na celu stworzenie spójnych ram instytucjonalno-prawnych, które umożliwią znacznie efektywniejsze włączenie się naszego kraju w międzynarodową współpracę na rzecz rozwoju.

Ochojska podkreślała, że Afryce potrzebna jest długofalowa pomoc humanitarna. "Należy stworzyć bezpieczeństwo żywnościowe, zapewnić ludziom jedzenie. Dopiero wtedy będzie można mówić o wdrażaniu i rozwoju demokracji" - mówiła.

Podczas seminarium otwarto wystawę fotograficzną Polskiej Akcji Humanitarnej poświęconą m.in. problemowi suszy w Południowym Sudanie. Ochojska zaznaczyła, że dzięki PAH w Sudanie wybudowano prawie 200 studni. "Dzięki temu tamtejsza ludność może uprawiać ziemię, produkować żywność. Planujemy taką pomoc nieść także w Somalii, Etiopii i południowej Kenii" - dodała.