Kolejne dymisje w wojsku są nieuniknione - wynika z nieoficjalnych informacji z otoczenia Donalda Tuska. Rzecznik rządu Paweł Graś zapowiada, że premier w tym tygodniu zabierze głos w tej sprawie - informuje "Gazeta Wyborcza".
"To moralna konieczność. I nowy szef MON, i premier są zdeterminowani, by winni zaniedbań, błędów, niedociągnięć opisanych w raporcie Millera ponieśli konsekwencje" - mówi jeden z urzędników szefa rządu.
Według rozmówców gazety, atmosfera w armii jest fatalna. Spodziewane są rezygnacje lub zwolnienia na wysokich szczeblach, głównie w Siłach Powietrznych.