Grupa posłów PiS, tzw. ziobrystów, powołała w poniedziałek nowy klub parlamentarny Solidarna Polska. Weszło do niego 17 osób - 16 posłów i senator. Politycy zapowiadają, że nie odchodzą z PiS, chcą jedynie przywrócenia do partii trzech wyrzuconych w piątek europosłów.
"Zgodnie ze statutem, wychodząc z klubu parlamentarnego, do którego przynależność członków PiS jest obowiązkowa, postawili się z automatu poza PiS" - powiedział w poniedziałek Kamiński dziennikarzom.
Art. 36 pkt. 2 statutu PiS mówi, że przynależność do klubu PiS kandydatów wybranych do Sejmu lub Senatu z listy zgłoszonej przez PiS lub kandydatów rekomendowanych przez PiS oraz uczestnictwo w jego pracach jest obowiązkowe.
Według Kamińskiego, założyciele klubu Solidarna Polska złamali paragrafy dyscyplinarne statutu PiS i - jak ocenił - "wobec tego postawili się poza PiS".
"Mam nadzieję, że spora część naszych kolegów i koleżanek być może wróci do PiS, to jest pochopna, mam nadzieję, nieprzemyślana decyzja pod wpływem emocji. Mam nadzieję, że po chwili zastanowienia część naszych kolegów i koleżanek uzna, że warto wrócić do PiS, tam jest miejsce dla zjednoczonej prawicy" - podkreślił Kamiński.