Dla mnie pokazywanie Macierewicza, Kaczyńskiego i tych nieuków z Ameryki, że samolot się rozpadł, jakieś wykresy, to jest kompromitacja - stwierdził Niesiołowski w TVN24. W ten sposób skomentował konferencję zespołu Macierewicza podczas której łączono się z ekspertami z USA, prof. Kazimierzem Nowaczykiem i prof. Wiesławem Biniendą.
Żałosne. Oni nie potrafią na podstawowe pytania odpowiedzieć - dodał poseł PO.
Jego zdaniem profesorowie z USA uprawiają teorię samorództwa.
Wystawiłem mięso za okno i muchy się zleciały - przedstawił obrazowo Niesiołowski.
>>>Brzoza nie strąciła samolotu? Dowody ekspertów Macierewicza
Niech ci profesorowie z Ameryki odpowiedzą, to jaka była ta katastrofa? Jeśli samolot rozpadł się, to była bomba tak? Tusk zamordował? -pytał Niesiołowski i dodał: Postawili bzdurne tezy.
Jego zdaniem odpowiedzi związanych z katastrofą smoleńską udzieliła już komisja Millera. A co poseł na to, że jednak pomylono się w sprawie gen. Andrzeja Błasika? Każdy może się mylić - uważa poseł PO. Ktoś zakwestionował zapisy fonograficzne i co z tego wynika? - spytał poseł i dodał, że niewiele.
Jego zdaniem działania PiS i zespołu Macierewicza to jest cynizm. Żeby to jeszcze było dążenie do prawdy, ale to jest dążenie do władzy - grzmiał Niesiołowski w TVN24. Raport Macierewicza jest tak głupi, że nawet nie zasługuje na uwagę - ocenił poseł Platformy.
Komentarze(503)
Pokaż:
Zastraszajace!!!
Ile to rund można się boksować z przeciwnikiem, który jest wyimaginowany? Ile razy można wysłuchiwać różnych chorych i niedorzecznych podejrzeń i opartych na nich teorii? Dla świętego spokoju i by zająć się wreszcie pilniejszymi sprawami, przyznajmy wreszcie rację tym, którzy chcą uznania jedynie swojej racji i utnijmy tę paranoję...
Miejmy odwagę i powiedzmy to. Tak, kooourwa, to był zamach!...
Pasi wam taki obrót sprawy? Jeżeli nie będziemy już musieli więcej tego międlić i pierdzielić trzy po trzy i dookoła Wojtek, to wykażmy się dobrą wolą i dla świętego spokoju przyznajemy wreszcie, że był jednak ten cholerny zamach.
Maczali w nim palce Tusk, Komorowski, Putin i Miedwiediew, Klich jeden i Klich drugi, KGB i WSI, GRU i sieć sklepów Tesco, ginekolodzy od aborcji i lekarze psychiatrzy (których inteligencje non-stop obrażał Macierewicz), oraz spore grono zwykłych obywateli, którzy mieli po dziurki w nosie prezydenta Kaczyńskiego, jak również ci, co wspierali całą operację z czystych nudów i w oczekiwaniu na coś ekscytującego i widowiskowego. I to się udało!.
Oni wszyscy zebrali też kaskę, by kaską tą opłacić wynajętych specjalistów od czarnej roboty. Hel i dorodną brzozę dostarczyli Rosjanie, bombę próżniową Bułgarzy, a wszystko do kupy złożyły Szare Wilki, pałające od lat chęcią zemsty za *********** życie Ali Agcy. Wojtyła już nie żyje, więc postanowili odegrać się na Kaczyńskim. W ten sposób poplątane intencje i szemrane interesy tych i owych, gdzieś tam zbiegły się w jedno, co poskutkowało tym czy poskutkowało.
Jeśli więc teraz na ławie oskarżonych posadzi się Tuska i może kogoś jeszcze, to i tak niewielka to będzie cena za ów święty spokój i ostateczne zamkniecie tej pojoooeebanej sprawy. Tyle tylko, czy nowa wersja raportu Millera dowodzącego bez żadnych już wątpliwości ze był to grubymi nićmi szyty zamach, raz na zawsze zamknie dzioby gęgaczy, a nas uwolni od psującego powietrze smoleńskiego fetoru? Chciałbym wierzyć, acz…