Zapytany przez Monikę Olejnik w Radiu Zet o to, dlaczego parlamentarzyści PiS krytykują zmarłą poetkę i noblistkę, Adam Hofman odpowiedział od razu: - Nie ma linii Prawa i Sprawiedliwości w sprawie Wisławy Szymborskiej.
Jednak głosów krytycznych w PiS pod adresem Szymborskiej nie brakuje. W sobotniej rozmowie z Polskim Radiu posłanka tej partii Krystyna Pawłowicz krytykowała poetkę za to, że nie towarzyszyła Polakom w odzyskiwaniu Polski i suwerenności.
Na te słowa oburzyła się Beata Stasińska, szefowa wydawnictwa W.A.B. - Poeta, proszę pani, nie ma żadnych obowiązków wobec narodu - zwróciła się do posłanki Krystyny Pawłowicz.
Adam Hofman w niedzielnej rozmowie z Radiu Zet wyjaśnia, że krytyka wynika z osobistych odczuć odbiorców sztuki, a nie ze stanowiska partii.
Czym innym jest biografia, czym innym poezja. Każdy ma swoje odczucia, jeśli chodzi o poezję, tak samo jest z każdą formą sztuki - malarstwem i przedstawieniami teatralnymi. Każdy ma swoją wrażliwość - tłumaczył rzecznik klubu PiS.
Nie przekonał jednak posłów z innych ugrupowań.
Są specjaliści od tego, żeby zohydzić każdą postać i każdą sytuację - oburzył się lewicowy europoseł Marek Siwiec. - Jeśli chcemy zohydzić noblistkę, to proszę. Moim zdaniem jednak Prawo i Sprawiedliwość bardziej boli to, że Szymborska poparła kandydaturę Bronisława Komorowskiego niż to, że się przemknęła przez PRL z godnością - dodał.
Nic nas nie boli! Ależ się z pana zrobił specjalista od PiS - odciął się Adam Hofman.
Komentarze (282)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeJa osobiscie mam zastrzezenia do innych Nobli np dla Walesy, Obamy, Matki Teresy. Sa to pkojowe Noble a to juz polityka.
Dlaczego Wasz cenzor usuwa posty z godzin ;;wczesno rannych ;;???
wyPiSy i odwolania do Dziel Marksistowsko- Leninowskich ! ! !
Tylko za te ;;;100 stron ;;;, powinien z miejsca otrzymac tytul
PROFESORA , a nawet NOBLA ! ! !
Takie WIEKOPOMNE dzielo, ten ;;;DOCHTORAT;;; i gdzies ukryte !
WIELKA STRATA, ZE OBECNI ZWOLENNICY ;;;jara ;;, NIE MOGA
UCZYC SIE / OTUMANIAC SIE / w oparciu o ten ;;GNIOT;;; !
BRAWO ! WIELKI DOKTORZE ! ! !
Wejdzcie na wikipedie pod haslo : RAJMUND KACZYNSKI ! ! !
Tylko czytajcie ze zrozumieniem ! ! !
Jedni wolą popatrzeć na piękne kobiety a innych stare raszple podniecają. Co kto lubi. Mamy demokrację. Jak ktoś Szybborskiej nie trawi to jego sprawa! DEBILU Platformerski !!!
Idź dokąd poszli tamci co ciemnego kresu
po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch
ocalałeś nie po to aby żyć
masz mało czasu trzeba dać świadectwo
bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy
a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
a kornik napisze twój uładzony życiorys
i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie
strzeż się jednak dumy niepotrzebnej
oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz
powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych
strzeż się oschłości serca kochaj źródło zaranne
ptaka o nieznanym imieniu dąb zimowy
światło na murze splendor nieba
one nie potrzebują twego ciepłego oddechu
są po to aby mówić: nikt cię nie pocieszy
czuwaj - kiedy światło na górach daje znak - wstań i idź
dopóki krew obraca w piersi twoją ciemną gwiazdę
powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy
bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz
powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem
jak ci co szli przez pustynię i ginęli w piasku
a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku
idź bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych czaszek
do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda
obrońców królestwa bez kresu i miasta popiołów
Bądź wierny Idź
Wisława Szymborska (z domu Rottermund) do PZPR wstąpiła już pod koniec lat czterdziestych; była członkiem partii do 1966 r.
W.Szymborska z garstką podobnych jej krakowskich intelektualistów domagała się przyspieszenia wykonania wyroków śmierci na krakowskich księżach, których komuniści kłamliwie oskarżyli o pracę dla obcego wywiadu. W lutym 1953 roku gdy księża oczekiwali w celach śmierci na wykonanie wyroku grupa literatów krakowskich, wśród których była Szymborska, podpisała i przekazała władzom oraz ogłosiła haniebną "Rezolucję Związku Literatów Polskich w Krakowie w sprawie procesu krakowskiego". "My zebrani w dniu 8 lutego 1953 r. członkowie krakowskiego Oddziału Związku Literatów Polskich wyrażamy bezwzględne potępienie dla zdrajców Ojczyzny którzy wykorzystując swe duchowe stanowiska i wpływ na część młodzieży skupionej w KSM działali wrogo wobec narodu i państwa ludowego, uprawiali - za amerykańskie pieniądze - szpiegostwo i dywersję".
Po okresie stalinowskim Szymborska przygotowywała śpiewnik mający uczynić z harcerzy młodych, ideowych komunistów. Według jej założeń polscy harcerze mieli śpiewać przy ogniskach "Międzynarodówkę", "Czerwony sztandar", "Na barykady", itp.
Noblistka w swoich wierszach gorliwie popierała narzucony nam przez sowietów nieludzki system, składała pełne kłamstwa poetyckie hołdy CCCP. Poetka wielbiła rewolucję, w swoich rymowanych "dziełach" gloryfikowała Lenina, Stalina.
Pamiętacie - poetka swoim autorytetem wsparła A.Michnika (spłodziła na tę okoliczność wiersz "Nienawiść") gdy ten na łamach "GW" atakował lustrację przeprowadzaną za rządu Olszewskiego, pomagając w obaleniu rządu i powstrzymaniu lustracji.
Nie wolno nam zapomnieć, że stronniczo, nieobiektywnie, wręcz hagiograficznie przedstawiana w mediach głównego nurtu W.Szymborska (z domu Rottermund), brała aktywny udział - posługując się piórem - w zniewalaniu naszego kraju, eksterminacji polskiego narodu, w działaniach zmierzających do jego zastraszenia, upodlenia, demoralizacji. Nigdy za to nie przeprosiła.
A ten dupek, co tak pięknie wykoncypował, jak należy interpretować sprawę świeckiego pogrzebu, to chyba przerósł wszystkich; człowieku, jaką ty wiarę wyznajesz, jeśli tak myślisz o zmarłej osobie, BO CHYBA NIE CHRZEŚCIJAŃSKĄ.
A jeśli mi odpowiesz, że i ja jestem marksistką, to się grubo mylisz; jestem KATOLICZKĄ