Jego zdaniem Polska to dziki kraj, a Platforma robi widowiska zamiast zająć się robotą - pisze tygodnik o tym, co mówi Waldemar Pawlak jeżdżąc po kraju.

Reklama

Wicepremier ma także kpić sobie z kłopotów premiera Donalda Tuska.

Widzieliście taki spektakl z synem (ministra rolnictwa Stanisława) Kalemby. Za chwilę okazało, że inny syn ma dużo większe problemy. Można powiedzieć, że Pan Bóg to jednak ma poczucie humoru - mówił Pawlak na zjeździe PSL w Zielonej Górze.

Zdaniem "Wprost" lider PSL zmienił zdanie o aferze w Elewarze. W sierpniu Pawlak mówił, że Andrzej Śmietanko to pazerny gość, który nie potrafił się opamiętać.

Teraz jednak Waldemar Pawlak złagodził opinie. Uważa, że w Elwarze nikt nikogo nie okradł. A Śmietanko zawinił tylko brakiem skromności.