Były minister sprawiedliwości odpowiadał na stwierdzenia Jarosława Kaczyńskiego, jakoby media sprzyjały Solidarnej Polsce, na której czele stoi właśnie Ziobro. Szef PiS zarzucił również byłemu współpracownikowi, że "lansuje się" w kolorowych czasopismach.
Dostałem informację od jednego z posłów, który zadzwonił do mnie z jednej rady politycznej, gdzie prezes Kaczyński miał parodiować kołysanie - mówił Ziobro. Dopytywany przez Monikę Olejnik o szczegóły, komentował:Dziwię się, że pan prezes to mówi, ma jakiś problem. Proszę go, żeby nie używał rodziny, bo jeśli chodzi o obecność rodziny w kolorowych mediach i tabloidach, jest 60:1 dla niego.
Ziobro stwierdził również, że na takich postawach nie zyskuje nasza kultura. Szanujmy się. Nie akceptuję używania dziecka do ataku politycznego. Atakujmy się argumentami, możemy się spierać rzeczowo rozmawiając, a nie w ten sposób - apelował lider Solidarnej Polski.