Na ulicy Wspólnej w centrum Warszawy mieści się biuro Prawicy Rzeczpospolitej Marka Jurka. Partia dowiedziała się, że będzie mieć nowych sąsiadów i wcale nie jest z tego powodu zadowolona - na ulicę sprowadzić się mają czołowi politycy Ruchu Palikota - Janusz Palikot, Wanda Nowicka, Robert Biedroń, Andrzej Rozenek i Anna Grodzka, którym dzielnica przyznała tam biura. Sytuacja ta według nas nosi cechy zamierzonej prowokacji politycznej - napisał więc w liście do władz Śródmieścia wiceprezes partii, Jan Abgarowicz. Uważamy, że bliskie sąsiedztwo tak skrajnie różnych organizacji musi powodować konflikty. Znając agresywny antyklerykalizm tej organizacji obawiamy się, że będą one nieuchronne - dodał - pisze wprost.pl
Wysłaliśmy pismo do burmistrza dzielnicy Śródmieście - potwierdza portalowi Lech Łuczyński sekretarz generalny Prawicy Rzeczpospolitej. Miasto ma do swojej dyspozycji kilka tysięcy lokalizacji więc uważamy, że nie musi przeznaczać akurat tego lokalu dla posłów z Ruchu Palikota. Mamy ich teraz przez ścianę Do nas przychodzą ludzie o dokładnie przeciwnych poglądach niż ewentualni interesanci Ruchu Palikota. Ludzie z ruchów pro life czy ci za rodzinami wielodzietnymi i co widzą? No, widzą Ruch Palikota. To będzie nam uniemożliwiało normalnie działanie biura - tłumaczy.
Druga strona nie przejmuje się skargami sąsiadów. Zawsze się mogą wyprowadzić, przecież nikt im nie broni - mówi wprost.pl Andrzej Rozenek.