Według tej gazety, Stanisław Hoc, jako inspektor Wydziału III Komendy Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej w Białymstoku, w 1977 roku został skierowany na szkolenie do Wyższej Szkoły KGB w Moskwie. Jest jedną z osób wymienionych w dokumencie ABW Współpraca SB MSW PRL z KGB ZSRR w latach 1970-1990 - próba bilansu, przeszkolonych przez sowieckie służby specjalne. Hoc zaliczył w Moskwie czteroletnie studia habilitacyjne. Od wielu lat był wówczas funkcjonariuszem MSW, a także wykładowcą Wyższej Szkoły Oficerskiej imienia Feliksa Dzierżyńskiego w Legionowie.



Reklama

Jak przypomina "Nasz Dziennik", Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego uznała, że byli funkcjonariusze SB i MO, którzy współpracowali i byli szkoleni przez KGB, stanowią dziś zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Tymczasem ten sam Hoc jest jednym z autorów wydanej dwa lata temu przez ABW publikacji Geneza ustawy o Urzędzie Ochrony Państwa. Tekst Hoca znalazł się wśród artykułów autorstwa między innymi historyka IPN Marka Lasoty, Andrzeja Milczanowskiego, Piotra Niemczyka, Gromosława Czempińskiego czy obecnego szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza.



Osoba, która znalazła się na liście absolwentów kursów KGB, nie tylko swobodnie publikuje w oficjalnych periodykach ABW, ale jest również oficjalnym doradcą Platformy Obywatelskiej w sejmowej Komisji do spraw Służb Specjalnych - oburza się "Nasz Dziennik".