Najsłynniejszy sufler w Polsce będzie teraz odpowiadał za strategię medialną Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Krzysztof Klimczak stanął u boku Leszka Millera ponownie w czasie konferencji prasowej. Szef SLD przyznał, że zna go od lat i teraz będzie on odpowiadał za opracowanie strategii medialnej partii.

Reklama

Sam Klimczak podkreślił, że podziwia Millera i stara się go naśladować. Jednak podkreślił, że wygłaszając przemówienie, którego tekst suflował, nie wypadłoby tak wiarygodnie jak Miller. W czasie konferencji w pewnej chwili szef Sojuszu stanął za plecami Klimczaka.

Tym samym odwróciły się role z pierwszomajowych uroczystości, w czasie których Miller wygłaszał przemówienie. Zapomniał jednak tekstu i wspomagać go musiał właśnie stojący za nim Klimczak. Wszystko to doskonale widać na nagraniu wideo.

http://www.youtube.com/watch?v=0hieAnyh7ZM