Poparcie dla PiS wzrosło od kwietnia br. o 3 punkty procentowe. Na PO zagłosowałoby 23 proc. ankietowanych. To najniższe poparcie PO od 8 lat. Ostatni raz tak niskie poparcie CBOS notował dla Platformy w sierpniu 2005.

Reklama

9 proc. zagłosowałoby na SLD, a 6 proc. głosów zdobyłoby PSL. Według tego sondażu do parlamentu nie weszliby przedstawiciele Ruchu Palikota (4 proc.).

Obecny układ sił na scenie politycznej wydaje się wyjątkowo klarowny - potencjalni wyborcy podzieli się na trzy podobnie liczne grupy: zwolenników PiS (26%); grupę osób, które nie wiedzą, na kogo głosować (25%) oraz - w tym miesiącu mniej licznych - sympatyków PO (23%). Pozostała jedna czwarta wyborców dzieli swoje poparcie między inne ugrupowania, wśród których najsilniejsze są obecnie SLD i PSL - komentują analitycy CBOS.

Według CBOS, do spadku poparcia dla PO przyczyniły się zapewne także liczne w ostatnim czasie kłopoty rządzącej partii: sprawa odwołania ministra sprawiedliwości oraz inne perturbacje związane z prominentnymi politykami tego ugrupowania. Choć do wyborów pozostały jeszcze dwa lata, wynik ten stanowić może dla rządzących ostrzeżenie, że dotychczasowa strategia nie jest skuteczna.