Jak ujawnia tygodnik, PiS zlecił jeszcze w 2010 rok specjalne badania wizerunkowe, w tym także NLP, czyli programowania neurolingwistycznego. Jedną z analiz miał przygotować prof. Waldemar Paruch, teraz jedynka do europarlamentu w okręgu lubelskim.
Wynika z nich, że Jarosław Kaczyński powinien bezwzględnie unikać sztampowych wystąpień na mównicy przed tysiącami ubranych na czarno swoich zwolenników. Zamiast tego powinien być wplątany w tłum ludzi ubranych na kolorowo, rozdający tulipany ”Maria Kaczyńska” z hasłem, że moja bratowa na pewno by sobie tego życzyła.
Prof. Paruch sugeruje też odejście od ciemnych garniturów na rzecz ubioru bez krawata, tak jak miało to miejsce np. podczas jednego z ostatnich wystąpień prezesa PiS. Można go było zobaczyć w swetrze na tle owocowych drzew.
Należy zniszczyć stereotyp Kaczyńskiego, widoczny u młodych ludzi, że jest człowiekiem oderwanym od rzeczywistości, żyjącym tylko w świecie polityki, bez samodzielnie założonej rodziny, bez znajomości spraw ”przeciętnego Polaka" - wynika także z analizy, którą przytacza Wprost.pl.
Niezwykle istotne, zdaniem analityka, jest dodatkowo pokazanie, w jakim stanie emocjonalnym znajduje się prezes PiS.
Czy szuka winnych katastrofy, czy nie kryje w sobie negatywnych emocji, które by zdominowały jego prezydenturę. W chwili obecnej stan emocjonalny prezesa pozostaje dla wyborców niewiadomą, co wpływa niekorzystnie na jego szanse wyborcze, i nie może być dłużej utrzymywany, bo trwa to zbyt długo i nie można tego już tłumaczyć pogrzebami - uważa.