Tak się dzieje w przypadku chociażby Andrzeja Guta-Mostowego, trudniącego się wynajmowaniem i dzierżawą lokali. Pieniądze z banku były mu potrzebne, by sfinalizować zakup kamienicy. Z kolei Mirosław Koźlakiewicz zadłużył się, by nabyć urządzenia drobiarskie na jedną ze swoich ferm. Poseł musi również uregulować zobowiązania względem Agencji Nieruchomości Rolnych z tytułu nabycia gruntów. Kredyt inwestycyjny to źródło długów także w przypadku Haliny Szymiec-Raczyńskiej.
Podobnie jak w przypadku posiadanego majątku, również długi posłanki Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk są efektem spadku po zmarłym mężu-przedsiębiorcy.
Generalnie jakiekolwiek długi ma dwóch na trzech posłów obecnej kadencji. Wśród nich nie brakuje tzw. frankowców, czyli osób, które zadłużyły się we franku szwajcarskim. Pierwszym z nich jest Norbert Wojnarowski. W 2013 r. podobnych mu parlamentarzystów z kredytami w walucie obcej było ponad 70.
Zobacz pierwszą dziesiątkę największych dłużników z Wiejskiej:
CZYTAJ TAKŻE: Ile zarabia poseł? Nie każdy tyle samo. Zobacz tych najbardziej przedsiębiorczych >>>
Ile PiS wydaje na ochrone prezesa Kaczynskiego? Dlaczego ochrona Kaczynskiego jest tak droga?
Jaroslaw Kaczynski jest jedna z najlepiej ochranianych osób w panstwie.
Wydatki na ochrone prezesa PiS wyniosly w 2012 roku grubo ponad 1.8 miliona zlotych
Milion+ 800 000 zl na ochrone Jaroslawa Kaczynskiego i milion dla zaprzyjaznionej firmy – tak placi PiS. Dokumentacje partii za ubiegly rok przeanalizowal "Newsweek".
PiS korzysta z uslug firmy Grom Group, zalozonej przez dwóch emerytowanych snajperów jednostki Grom. W ich ofercie znajduja sie uslugi bylych komandosów, oficerów sluzb specjalnych i funkcjonariuszy BOR.
Kaczynskiego obstawia nawet 20 funkcjonariuszy, którzy strzega prezesa PiS wszedzie. Jezdza z nim po Polsce, zabezpieczaja spotkania z sympatykami, pojawiaja sie na wyborczych konwencjach i pilnuja jego domu.
Z ustalen "Newsweeka" wynika, ze w 2012 roku PiS wydalo na ochrone prezesa prawie 1,7 mln zl. To srednio ok. 90 tys. zl na miesiac. Dodatkowo tygodnik podaje, ze tak wysoka stawka rzadko jest spotykana w branzy ochroniarskiej.
Dodatkowo w dokumentacji partii sa tez slady po pieciu przelewach na laczna kwote ok. 1,8 mln zlotych, które trafily na konto niewielkiej spólki MTML. Jej prezesem i wspólwlascicielem jest Tomasz Pierzchalski, dyrektor warszawskiego biura europoslów PiS i czlonek rady Nowego Kierunku, fundacji kojarzonej z partia Kaczynskiego. MTML zajmuje sie dzialalnoscia sportowo-rekreacyjna oraz swiadczy uslugi marketingowe. Niestety nie wiadomo, za co partia Kaczynskiego przelala firmie ponad milion zlotych. Europosel Tomasz Poreba, szef kampanii PiS w 2011 r. nie ma pojecia o interesach Pierzchalskiego, swojego mlodszego kolegi. Gdy uslyszal o milionie przelanym na konto jego spólki, tylko jeknal: "O, Jezu…".
To wlasnie Polska ...PIS !
. Czy w tym Sejmie i senacie nie ma powaznych ludzi aby te pieniadze na ochrone Kaczynskiego przekazac na HOSPICJUM albo na leczenie dzieci z nowotworami. Kaczynski zapomnial co to '' BÓG -HONOR-OJCZYNA. On sie boii o wlasna du... a nie mysli o losie malych Polaków. Nie dziwie sie sam nie ma dzieci . Paranoja napisana PRAWEM i SPRAWIEDLIWOSCIA. To moralne dno !
Odpowiem ci krótko i zwięźle!
Co kogo obchodzi co Kacznski robi z kasą i jakie bierze pożyczki?
On bierze pozyczki a inni biora kase ze skarbu państwa tak jak tusk, Wałęsa, Komorowski czy Kwaśniewski!
Różnica polega na tym ze pozyczki trzeba spłacać, a pieniądze odprowadzone ze skarbu państwa juz nigdy do niego nie wracają!
Tak też by lo z Amber Gold!