Krzysztof Kosiński, rzecznik ludowców przekonuje, że wielkość pokoi przeznaczonych na funkcjonowanie biur powinna odzwierciedlać wielkość klubów. - Staliśmy się trzecią siłą polityczną w polskim parlamencie, dlatego wystąpiliśmy o ponowne przeliczenie powierzchni użytkowej przysługującej poszczególnym klubom parlamentarnym - powiedział Kosiński. Dodał, że klub PSL-u jest jedynym, który zwiększył stan swego posiadania.
Czytaj więcej: Koniec Twojego Ruchu? Do SLD przeszło dwóch posłów klubu, trzeci niezależny>>>
Apetytem PSL-u na pomieszczenia Twojego Ruchu nie jest zaskoczony Michał Kopycińki. Jak mówi - są świeżo po remoncie i na pewno w przeciwieństwie do gabinetów PSL są w lepszym stanie. Ale już na poważnie dodaje, że czeka na odpowiedź władz Sejmu w tej sprawie. - Póki co, trudno nam to komentować. Każdy ma do tego prawo. Są pewne obyczaje w polskim Sejmie co do metrażu i obsługi klubów w ramach pomieszczeń jakimi dysponuje Kancelaria Sejmu. No i trzeba te dobre obyczaje szanować - mówi.
W piśmie skierowanym do szefa Kancelarii Sejmu ludowcy proszą o ponowne przeanalizowanie powierzchni przysługującej ich klubowi. Informują w nim, że PSL od początku kadencji Sejmu zwiększył ilość swoich posłów z 28 do 32, stając się trzecią siłą w polskim Parlamencie.